Ostatnio Gazeta Teutońska ogłosiła dwa konkursy. Nadeszła pora na oficjalne ogłoszenie wyników. Za opóźnienia serdecznie przepraszamy.
W pierwszym konkursie, ukrytym pod
pierwszą częścią cyklu literackiego publikowanego przez Gazetę, można było wygrać
pięć tysięcy libertów. Haczyk polegał na znalezieniu sposobu na wygraną. Podpowiedź brzmiała:
Przypatrz się instytucji Gazety Teutońskiej :-).
Uważny Czytelnik, który z podpowiedzi skorzystał, mógł zauważyć, że opis instytucji Gazety się zmienił. Po kliknięciu na "czytaj dalej" przy tymże opisie, można było zobaczyć tekst o treści:
Pierwsze trzy osoby, które napiszą do Karoliny von Lichtenstein jakąkolwiek wiadomość, wygrają pięć tysięcy libertów.
Uważni i odrobinę bogatsi Czytelnicy to:
Mikołaj diuk Arped-Muzyk (dzięki któremu redakcja odkryła, iż w tytułach przelewów nie można użyć dwukropka),
Ignacy bnt Chojnacki de Ruth i
Simon kaw. Villee. Nagrodę pocieszenia dostał także
Karol bar. Khartoum za wskazanie lokalizacji zdjęcia wykorzystanego w nagłówku opowiadania. Twierdzi on także, że wiedział, jak wygrać normalną nagrodę -- ale podobno mu
się nie chciało. Cóż, nie zweryfikujemy tego teraz, niestety ;-).
Drugi konkurs polegał na stworzeniu awatara dla instytucji Gazety Teutońskiej. Prace można było składać w
tym wątku. Z okazji skorzystało trzech Sarmatów:
Simon kaw. Villee,
pan Szymon Przeworski i
pan Ryszard Nowicki -- któremu serdecznie gratulujemy zapału, gdyż zgłosił on aż trzy prace. Dodatkowa nagroda za to niedługo dotrze. :-) Dziękujemy pięknie wszystkim za udział! Przelewy z pięcioma tysiącami libertów za udział już poszły.
Co do pierwszego miejsca, wybór nie był łatwy, ale trzeba było go dokonać. Ale do rzeczy -- pierwsze miejsce przyznajemy kawalerowi Villee za przejrzystość i prostotę awatara. Jest już on ustawiony w instytucji, wprawdzie trochę przycięty, ale na dniach powinno to zostać poprawione. Nagroda w wysokości
trzydziestu tysięcy libertów dotrze do laureata niedługo.
Dziękujemy raz jeszcze wszystkim za udział w konkursach i zapraszamy do lajkowania oraz czytania Gazety Teutońskiej!
Dla mnie zapał droższy od pieniędzy :-)