Przywracam do życia "Żołnierza Wandarchistycznego". Taki mam kaprys i taka jest potrzeba, bo wandejską kulturę traktują niektórzy jak chory przeszczep. Może ktoś jeszcze pamięta, jak w redakcji "Bramy Sarmackiej" wieszałem portrety Wandy i Mandragorów, nie będąc nawet sarmackim obywatelem, a mimo to pełniąc funkcję redaktora naczelnego rozkładałem się wygodnie w redakcyjnym fotelu z wojskowymi butami na stole rednacza. W dzisiejszym, pierwszym, reaktywacyjnym odcinku poruszę temat ważny i kontrowersyjny. A zatem wierni w Wandzie, weźcie łyk wody, a pornosocjalistyczny wyznawcy wyjątków od tradycji - wóda na stół i jazda!
Zasmucił mnie ostatnio Mandragor Senior, Jego Książęca Mość, publikując na forum odnośnie WPRD
http://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=115&t=7786. Nie chodzi mi o stosunek do wulgaryzmów, nie chodzi mi o stosunek do "młodszej" kultury wandejskiej. Zasmucił mnie nieprzemyślanym moim zdaniem podkreślaniem niedopasowania Wandystanu do KS. Wypowiedź będzie miała bowiem konsekwencje dalsze niż dbałość o czystość języka. Krok po kroku można w taki sposób budować... coś, co przypominać będzie KON. Zrodził się on właśnie z niezgody na pewne elementy kulturowe uznane za obce, w połączeniu z buntem przeciwko posiadaniu zbyt dużej władzy przez "mniejszość", która była przywiązana do swojej ekspansjonistycznej kultury. Na szczęście KON już dawno przerobiony na salami lub kabanosy i można o nim zapomnieć. Nie można jednak zapomnieć o pewnych negatywnych możliwościach, które historia Księstwa Sarmacji przepracowała.
Nie wiedziałem, że stosuje się skrót WPRD - jeśli używają go Wandejczycy, to świetna forma kompromisu i pokazania zdolności do ustępstw, łagodzenia odbioru własnej kultury, która w nurcie pornosocjalistycznym była i jest niejadalna także dla Wandów - jak Wy Mandragorze Seniorze. Swego czasu prowadziłem krótkie badania nad pornosocjalizmem i mogę teraz odwołać do dawnego, nieprecyzyjnego, ale poruszającego wspomnianą tematykę artykułu w Instytucie Pamięci postNarodowej "Pornosocjalizm I - powitanie
wypierdalać"
http://mikronacje.blogspot.com/2009/09/blog-pornosocjalizm-i-powitanie.html
I żeby jeszcze bardziej wetknąć kij w mrowisko, a także, żeby zachęcić do nieskreślania wulgaryzmów zupełnie, sam Mandragor Senior, obecny Książę ich przecież w bardziej i mniej właściwych momentach używał, a także żeby przypomnieć Księciu o Jego bagażu kulturowym, którego ciężkim i dużym elementem jest Wandystan, pozwolę sobie na cześć obecnego Władcy zakrzyknąć:
WYPIERDALAĆ TOWARZYSZU MANDRAGORZE SENIORZE!
WYPIERDALAĆ WASZA KSIĄŻĘCA MOŚĆ!
Ewentualne zarzuty niezorientowanych o popalanie przeze mnie fajek pod szkołą po kryjomu i próby ukrywania trądziku, pomijam z góry milczeniem.
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.