Księstwo Sarmacji na swoich stronach korzysta z „ciastek” (ang. cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zerknij tutaj.
Zauważyliście ostatnio napływ skośnookich w swoich miastach? To Zongyjczycy! Wyrwaliśmy się poza granice Zongyi Ludowej, dołączyli do nas też żądni poznania świata mieszkańcy trizondalskiego Gubernatorstwa Zongyjskiego.
Podróżujemy po całej Sarmacji, jednak ciągle prześladowała nas myśl, że czegoś brakuje. W ten sposób powstało miasto Daejeon! ?? znajduje się w północnej części zatoki grodziskiej. Między innymi warto też nauczyć Was, kochani Europeidzi, odczytu tej jakże pięknej nazwy - a jest to proste, po prostu Tedzion.
Oczywiście jest to miasto nie tylko dobrze żyjących Kore... Zongyjczyków, ale także i BARDZO dobrze żyjących Zongyjczyków! Większość z nich skupiła się w burżuazyjnym osiedlu Gangnam, co zdążyła już rozsławić (i oczywiście odpowiednio sparodiować) lokalna gwiazda PSY (u nas znany jako ??) w poniższym utworze. Uznajcie to za otwarcie działalności naszego przepięknego miasta! I nie zapomnijcie o słynnym na cały internet 1:55!
Ze słonecznego Daejeon,
Tomasz Sokołowicz-Iwanowicz
?? ???,
??????????
Dotacje
0,00 lt
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Serduszka
0,00 lt
Lubią ten artykuł:
Michał Hodża Kiełbasa-Krakowski, Jeremiasz Winchester, Karolina Aleksandra, Ignacy Urban de Ruth, Helwetyk Romański, Piotr II Grzegorz, Jack von Horn.
Niestety to nie pod głos Hyuny, ja wolę oryginał :)
I nie trzeba mi tu o Tow. Szopo, mam zgodę ostatniego Prezydenta, władz KS i GiS. I już zapowiadałem, że dawki humoru - choć i nie socjalistycznego, ale - nie zabraknie.
I tu podkreślam, Daejeon jest kontynuatorem dorobku ZRD (przed reformami - pierwotna ZL) - czyli pierwszej, "prawdziwej" Zongyi - nie będę się rozpisywał o tym, jak Szopo wrócił do v-świata, stworzył drugą Zongyę, kiedy w v-świecie nieprzerwanie istniała ta pierwotna i dołączył ją do MW, dzięki czemu do dziś dnia istnieją dwie Zongye.
Z niecierpliwością czekam na jakiś konstruktywny konflikt! Towarzyszu PTR, dobrze pamiętam jak Wandna i Wandnie potężna była ZL jak coś tam tworzyliście, jeszcze się tym zajmujecie?
Towarzyszu Sokołowicz, akurat o Zongyi wiem wystarczająco dużo - obserwowałem jej tworzenie się, konflikty z Hetmanatem i Surmenią. Historii mnie uczyć nie musicie. Zresztą, tłumacząc w ten sposób wędrujecie ku naturalnej konkluzji, że dzięki wam będą teraz istnieć trzy Zongye. Nie, żeby mi to przeszkadzało, ale autodissy są zabawne.
No i jeszcze jeden wniosek - twoja legitymacja pochodzi z Trizondalu. TRIZONDALU. To mówi samo za siebie.
Właśnie. TriZONdal. Nie moim problemem jest fakt, że skłócił się Szopo ze swoim prawdziwym Tworem. To, co tworzę, jest eksklawą prawdziwej Zongyi. Proszę wybaczyć, ale próbowałem podjąć się współpracy z Zongyą Ludową, ale mi kulturalnie podziękowano i powiedziano, że i beze mnie dobrze. Poza tym, widocznie za mało znasz, Towarzyszu, historii - otóż Daejeon znajduje się na ziemiach historycznie z japońskim klimatem.
Proszę wybaczyć, ale próbowałem podjąć się współpracy z Zongyą Ludową, ale mi kulturalnie podziękowano i powiedziano, że i beze mnie dobrze.
Widzę, że lubisz zapominać bądź przeinaczać wypowiedzi. Odsyłam zatem i Ciebie, i innych do wątku w którym była o tym mowa. Cytując w skrócie: "Oczywiście zapraszam p. Sokołowicza do współpracy przy budowie Sangjang (...) nie odpuszczajcie sobie Bo zawsze to ciekawiej kiedy jest więcej niż jedna osoba."
Cytuję:
Poza tym, widocznie za mało znasz, Towarzyszu, historii - otóż Daejeon znajduje się na ziemiach historycznie z japońskim klimatem.
Wyobraź sobie, że czym była Armeria wiem zapewne lepiej od Ciebie :) Japonia (a szczególnie japońskie średniowiecze do którego nawiązywała Armeria) to jednak nie koreańska Zongya. Zresztą argument z dupy, bo nijak nie odnosi się do tego, co powiedziałem.
Oj tam, przecież mogli z ZL uciec przez czerwoną granicę do trizondalsich imigrantów pochodzenia zongyjskiego chcących mieszkać w Księstwie. Albo będziemy mieli Koreę Północną i Południową ^^
Nie przeinaczyłem, a wyciągnąłem wniosek. To różnica. Poza tym, współpracy banalnie nie widziałem w takiej postaci - mówiono, że trudno się z Tobą współpracuje, jakimś cudem pozmieniano historyczną nazwę miasta, a do tego zabawa w pseudosocjalistyczny klimat. Po prostu wolałem kontynuację swojej dwuletniej zabawy z resztkami ZRD. Tak więc częściowo zwracam honor - trochę zbyt wielki nacisk postawiłem na "nie". Niemniej jednak, gdybym znów miał dokonać wyboru, z chęcią ponownie wybrałbym wariant z Daejeong.
Drugi argument nie z dupy - to, że był średniowieczny japoński klimat, jednocześnie z łatwością daje możliwość sfabularyzowania tego jako rozwoju regionu do dzisiejszego poziomu.
Jeremiasz: dokładnie to się miało na myśli. :)
PTR, uczepiliście się mnie Towarzyszu. Wygląda na to, że widzi Towarzysz w tym wrogo nastawioną kampanię antysanjangową i ogólnie ideę wrogości wobec Zongyi Ludowej. Zaprzeczam, właściwie rozważałem (częściowo nadal rozważam, ale widzę, że spotkają poważne trudności i że potwierdziły się słowa Twoich współtowarzyszy) możliwość współpracy z SJ.
@ Michał Feliks - ja bym raczej chciał zobaczyć tutaj rywalizację dwóch regionów. Każdy ma tutaj swoje racje ale fajnie by było zobaczyć jakiś plebiscyt w którym głosowałoby się na zwycięską opcję. "A Ty w której Zongyi chciałbyś zamieszkać?"
I nie trzeba mi tu o Tow. Szopo, mam zgodę ostatniego Prezydenta, władz KS i GiS. I już zapowiadałem, że dawki humoru - choć i nie socjalistycznego, ale - nie zabraknie.
No i jeszcze jeden wniosek - twoja legitymacja pochodzi z Trizondalu. TRIZONDALU. To mówi samo za siebie.
Drugi argument nie z dupy - to, że był średniowieczny japoński klimat, jednocześnie z łatwością daje możliwość sfabularyzowania tego jako rozwoju regionu do dzisiejszego poziomu.
Jeremiasz: dokładnie to się miało na myśli. :)
PTR, uczepiliście się mnie Towarzyszu. Wygląda na to, że widzi Towarzysz w tym wrogo nastawioną kampanię antysanjangową i ogólnie ideę wrogości wobec Zongyi Ludowej. Zaprzeczam, właściwie rozważałem (częściowo nadal rozważam, ale widzę, że spotkają poważne trudności i że potwierdziły się słowa Twoich współtowarzyszy) możliwość współpracy z SJ.
Jeżeli to było do artykułu - dzięki, choć jeden pozytywny głos.
A i tak, nazwa instytucji już przywrócona.