Wczorajszego dnia w czasie obchodów rocznicowych nasi reporterzy czujnie wypatrywali nowinek. Udało się podsłuchać prywatne rozmowy pomiędzy Namiestnikiem Michaelem von Lichtenstein a jego rodziną. Okazało się, że diuk planował pewien radykalny krok w swoim v-życiu. Jeszcze przed swoim przemówieniem wyrażał chęć opuszczenia v-świata
Mam ambitny plan na dziś żegnać się z mikroświatem- powiedział ze smutkiem malowanym w oczach.
Jako powody swojej decyzji podawał plany na przyszłość jego syna Kryspina oraz ogólny brak dalszego celu w swojej karierze. Ponadto dodał:
Kwazi [diuk Konias] to mój Mentor, on mnie ściągnął do KT i wychował tutaj, bardzo mi go brakuje.
Diuk już od dłuższego czasu rozważał swoje odejście. Ostatecznie jednak, w obliczu wszystkich zaproszonych gości, którzy oczekiwali pogodnego słowa otuchy, Namiestnik zrezygnował ze swojego planu i wciąż jest z nami. Jakie są jego obecne plany i rozważania? Tego nie wiemy, ale możliwe, że już niedługo dowiemy się czegoś więcej w tej sprawie.
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Nikt jeszcze nie lubi tego artykułu.
Musisz się zalogować, by móc dodawać komentarze.
Michael niech sobie da na wstrzymanie z samobójstwami. One tylko chwilowo są trendy.
Robiłem to jako osoba prywatna :D
""Wbiegnąć" jest dopuszczalną formą"
W takim razie przepraszam poprawianego :)
Jaki kraj takie Rejtany, nasza to ci nacjonal-Dzidzia