Uwaga na ciastka!
Księstwo Sarmacji na swoich stronach korzysta z „ciastek” (ang. cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zerknij tutaj.
Mówiąc zupełnie szczerze, jeszcze kilka miesięcy temu raczej nie widywałem na stronie głównej Księstwa artykułów w stylu tego, tego, tego, tego, tego, czy wpisów takich jak ten — każdy z nich jest dowodem na niezmiennie trudne relacje pomiędzy Sarmatami. Konflikty, spory, czy to dot. Sclavinii, czy Rządu, czy IRCa, czy dalsze wywlekanie sprawy Baridajskiego Sierpnia są widoczne na pierwszy rzut oka.
W jaki sposób więc Kanclerz próbował „odbudować te trudne relacje”?
Natomiast z twardych działań - obiecywałem rozpoczęcie prac nad Zjazdem Sarmacji zaplanowanym na wiosnę 2017. Stosowny wątek jest na forum, przyklejony jako globalne ogłoszenie, jakaś wstępna rozmowa się toczy, ale zainteresowanie wyrażone w dołączonej do wątku ankiecie jest nikłe. Będę to jeszcze na pewno podnosił.
Przytaczane przez Ciebie artykuły to pokłosie sytuacji na IRC, sytuacji ze wszech miar niedobrej. W jej wyniku wyciągane są przesadnie szerokie wnioski. Sytuacja jest negatywna, ale po tych artykułach też zmierza do pewnej naprawy. Wielu osobom dała do myślenia. Czy te artykuły są potrzebne? Nie są. Czy są dobre? Nie są. Są głosem, subiektywnym, w przypadku obu autorów, które nie dotykają wszystkich tematów i wyrażają jednak uczucia jednej ze stron. Czasem warto poddać się refleksji.
Odbudowa trudnych relacji nie jest prosta. Wymaga chęci obu stron, które są skonfliktowane. Gdy ich po jednej stronie brakuje, druga będzie biła głową w mur. Dlatego oceniłem realizację postulatu na 60%, bo jednak działania podejmujemy, niektóre są niezależne od kwasów (zjazd), i jest szansa na poprawę sytuacji. Ale też to tylko 60%, bo jednak temat nie jest zakończony i wymaga dalszej pracy. To nie jest aż 60%. To tylko 60%.
Na koniec chcę Ci podziękować za to pytanie. Odbieram je jako wyraz troski o to by nasze relacje, nasze w rozumieniu całego społeczeństwa, poprawiły się i zapowiedź tego, iż również w naprawę tych stosunków aktywnie się włączysz. Za to bardzo Ci dziękuję.
Mhmmmm…